It ends with us - Colleen Hoover

Książka, której - przyznam szczerze - nie chciałam czytać. Może dlatego, że wszędzie wyskakiwały mi zapowiedzi w stylu "nowa pozycja królowej romansów", a ja nie należę do fanów tego typu powieści. Któregoś dnia moja wspaniała przyjaciółka wysłała mi jednak tytuł książki i napisała "Koniecznie musisz to przeczytać!!!". Jako że jej ufam i wiem, że nie wpakowałaby mnie w coś, co by mi się nie spodobało, zabrałam się za lekturę. I nie żałuję.

"It ends with us" to pełna emocji opowieść o młodej dziewczynie, Lily Bloom, która na przekór wszystkiemu otwiera kwiaciarnię dla osób, które nie lubią kwiatów. Pomaga jej w tym nowo poznana Allysa, która z czasem staje się jej najlepszą przyjaciółką. W życiu Lily pojawia się również Ryle - przystojny, młody, zabawny neurochirurg. Już od pierwszych chwil coś między nimi iskrzy. Czy nie mogło być lepiej? Niestety, dla Lily, życie to nie jest komedia romantyczna i pisze nam różne scenariusze...

Dawno już nie czytałam tam emocjonującej książki. Były w niej momenty kiedy się śmiałam, były i takie kiedy chlipałam w poduszkę. Po skończeniu długo nie mogłam się pozbierać i co chwila nachodziły mnie różne refleksje. Myślę, że tę lekturę powinien przeczytać każdy - nieważne czy kobieta czy mężczyzna, czy młodszy czy starszy. Można z niej naprawdę dużo wynieść, a przede wszystkim nauczyć się szacunku do drugiego człowieka. Nie warto oceniać ludzi po pozorach, nie warto krytykować ich działania "na jej/jego miejscu zrobiłabym inaczej". Colleen Hoover pokazuje, że nic nie jest ani białe ani czarne, a decyzje, które podejmujemy w naszym życiu, uwarunkowane są wieloma okolicznościami. Nie jest łatwo tkwić w związku, w którym dzieje się źle, nie jest też łatwo odejść skoro nadal się kocha. 

"It ends with us" to bardzo osobista książka Colleen Hoover. Mogę jej jedynie pogratulować tego, że miała odwagę ją napisać. Nie każdy by potrafił.

"Przeważnie jestem silna. Przeważnie jestem taka wściekła na niego, że myśl o wybaczeniu mu wydaje mi się niedorzeczna. Ale są dni, kiedy tęsknie za nim tak bardzo, 

że nie mogę oddychać."

Ocena: 9/10