Tryjon - Melissa Darwood

Tytuł: Tryjon
Autor: Melissa Darwood
Wydawnictwo: SQN

Na przeczytanie książki "Tryjon" zdecydowałam się po obejrzeniu świetnej okładki (naprawdę, jedna z lepszych jakie widziałam) i przeczytaniu "zajawki" - Jak udowodnisz swoją niewinność, jeśli nie pamiętasz ostatnich pięciu lat?. Oczywiście, nastawiłam się na mrożący krew w żyłach kryminał. Powieść okazała się być czymś zupełnie innym - literaturą fantasy - i przyznam szczerze, że bardzo mi się podobała.


Mila, siedemnastoletnia nastolatka, jest inna niż jej rówieśnicy. Często traci świadomość i budzi się w nieznanych dla niej miejscach i sytuacjach. Tak jakby gubiła dzień, tydzień, miesiąc... Pewnego dnia, postanawia umówić się z terapeutką zajmującą się zaburzeniami tożsamości. Gdy tylko jednak łączy się z kobietą, zapada w ciemność. Budzi się w zaświatach, w tajemniczej krainie - Tryjonie. Dowiaduje się, że nie żyje, a przed śmiercią dokonała zabójstwa. Co więcej, nie jest już nastolatką, a dorosłą kobietą. Gdzie zniknęło 5 lat jej życia? Czy Mila zdoła dowieść swojej niewinności? Co skrywa Tryjon?

Przyznam szczerze, że "Tryjon" bardzo mnie zaskoczył. Przede wszystkim, na uwagę zasługuje bardzo ciekawie zarysowana i zdecydowanie oryginalna fabuła. Autorka wykazała się dużą kreatywnością i nie bała się sięgnąć po niebanalną i inną niż zazwyczaj historię. Przez pryzmat zaburzenia tożsamości głównej bohaterki, Autorka pokazała czytelnikom jak ciężkie mogą okazać się pewne przeżycia z dzieciństwa, wczesnej młodości itd. Tylko odpowiednia reakcja i pomoc osób bliskich mogą wpłynąć na nasze postrzeganie siebie. Gdy zabraknie wsparcia... cóż, wtedy mogą pojawić się problemy. A niektórym ciężko jest sobie z tym poradzić.

Gdybym mógł wrócić do życia, rozgłaszałbym po świecie mądrość, 
którą wyniosłem z tamtego spotkania: kochajcie wszystkie dzieci, chwalcie je 
i dawajcie im poczucie bezpieczeństwa. 
Bo bez tego mały, zagubiony chłopiec wyrośnie na zbrodniarza wojennego, 
który zemści się na niewinnych ludziach za swoje nieszczęśliwe dzieciństwo.

Autorka sięgnęła po trudny temat, jednak pokazała go w bardzo przystępny i interesujący sposób. Dzięki niezwykłej krainie jaką jest tytułowy Tryjon możemy przeżywać historię bohaterów w nieco innym wydaniu. Sam pomysł na stworzenie takiego miejsca zasługuje na wielką pochwałę. 3 wyspy, Samotnia, Arbiter, Solnar... wszystko to rozbudzało moją wyobraźnię. 

Również bohaterowie zostali ciekawie skonstruowani. Mila, jej pięciu "przyjaciół", Zachary, Eliasz, Evelyn - każdy z nich miał coś w tej książce do powiedzenia. Historia każdego z nich wniosła coś wartościowego, z czego można czerpać garściami. Myślę, że każdy z czytelników będzie mógł się w jakiś sposób utożsamić z jedną z postaci i przeżyć powieść po swojemu. Autorka pokazała, że tak naprawdę każdy z nas musiał przejść walkę w swoim życiu i że życie bez problemów, zawodów i upadków nie jest możliwe. Ale co najważniejsze, trzeba umieć to pokonać. I o tym jest właśnie "Tryjon" :). 

Podsumowując, książkę czytało się bardzo szybko, jest napisana przyjemnym językiem. Fabuła, bohaterowie i sam Tryjon sprawiają, że warto sięgnąć po tę powieść. Polecam :). Tym bardziej, że zakończenie jest bardzo fajne!

Ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję





Komentarze

  1. Przyznam szczerzę, że już kilkakrotnie natrafiałam na opinię tej książki, ale jakoś nigdy nic nie przyciągnęło mojej uwagi. Tym razem jest inaczej - zaintrygowałaś mnie swoją pozytywną opinią. Literatura fantasy? To z pewnością coś dla mnie, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się sięgnąć po tę książkę !
    .bookinoman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty