Cudowny chłopak - R.J. Palacio

Tytuł: Cudowny chłopak
Autor: R.J. Palacio
Wydawnictwo: Albatros

Dziś opowiem o książce, która niesamowicie mnie poruszyła. Sprawiła, że niejeden raz się wzruszyłam, śmiałam i przeżywałam historię wraz z głównymi bohaterami. "Cudowny chłopak" to książka, po którą może i powinien sięgnąć każdy - nieważne czy ma lat 10 czy 50. Po prostu warto.


Głównym bohaterem książki jest 10-letni August Pullman, chłopiec, który od początku swojego życia miał pod górkę. Urodził się z zdeformowaną twarzą i przeszedł 27 operacji, które pozwoliły na uratowanie jego wzroku i słuchu. Niestety, twarz chłopca nie wróciła do "normalności" i stał się on pośmiewiskiem oraz osobą, której należy unikać. Jedynymi bliskimi mu osobami są mama, tata, siostra Via oraz piesek Daisy. Tylko przy nich czuje się dobrze i swobodnie. Wszystko się zmienia, kiedy August po raz pierwszy ma pójść do szkoły. Jak zareagują jego rówieśnicy? Czy jest szansa na to by August miał normalne życie? Prawdziwych przyjaciół?

Powieść podzielona jest na rozdziały, których narratorami są różne osoby: August, jego siostra Via czy kolega ze szkoły Jack Will. Dzięki temu, możemy spojrzeć na niektóre sytuacje z wielu perspektyw i zrozumieć działania niektórych bohaterów. Jest to zdecydowanie pozytywny zabieg, który wpływa na lepszy odbiór książki.

Co jeszcze zasługuje na oklaski? Wszystkie wykreowane przez Autorkę postaci. Uważam, że każda z nich była autentyczna i szczera w swoim zachowaniu:
- August: chłopiec o niesamowicie wielkim sercu, uzdolniony, sympatyczny i tak naprawdę z ogromnym dystansem do własnej osoby;
- Via: nastolatka, która mimo że kocha swojego brata najbardziej na świecie, pragnie być zauważona i doceniona;
- Jack Will: (określiłabym go "typowym słodziakiem" :)) chłopiec, który na przekór innym potrafi zauważyć w drugiej osobie to co najważniejsze i nie oceniać po pozorach (choć nie zawsze było to łatwe);
- Julian: klasyczny przykład tego, jak bardzo rodzice mogą mieć wpływ na swoje dzieci i ich zachowanie;
- Miranda: nastolatka, która oddałaby wszystko za życie jakim żyje jej przyjaciółka;
- i wreszcie rodzice, a szczególnie mama Augusta: ludzie, którzy potrafili poświęcić wszystko, nawet własne plany i marzenia, by stworzyć dom, w którym każdy pragnąłby zamieszkać. Rodzinę, w której dominuje miłość, wsparcie i szacunek do drugiego człowieka. 

Oczywiście w książce występują jeszcze inni bohaterowie, jednak na mnie największe wrażenie wywarli ci wymienieni powyżej. 

"Cudowny chłopak" to przede wszystkim książka, która uczy tolerancji, miłości i szacunku. Historia Augusta rozczula i bawi jednocześnie. Kiedy czytałam poszczególne fragmenty, dotyczące tego, jak rówieśnicy ze szkoły traktowali Augusta, nasunęła mi się jedna refleksja. Nieważne czy ktoś dziwnie wygląda, za dobrze się uczy, jest biedny, ma stare ubrania itp. dzieci potrafią być okrutne. "Cudowny chłopak" potwierdził jednak to, co zawsze uważałam: wszystkiemu winni są rodzice. Dzieci nie wiedzą bowiem co jest inne, a co "właściwe", nie zastanawiają się nad statusem społecznym danego kolegi i tego czy ma nos przekrzywiony bardziej w lewo czy w prawo. To rodzice im w ten sposób przedstawiają sytuację. "Synku, dzisiaj do szkoły przyjdzie kolega, co ma dziwną twarz",  "Córeczko, uważaj na syna sąsiadów, bo oni są niefajną rodziną" itp. Stop. Nie róbmy tego. Nie krzywdźmy w ten sposób dzieci. Nauczmy je natomiast tego, co pewnie każdy zna z "Małego księcia": Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. 

Podsumowując polecam tę książkę każdemu. Tak jak jej ekranizację, którą miałam przyjemność obejrzeć.

Jeśli możesz dać dowód albo swojej racji, albo dobroci, daj dowód swojej dobroci.
Dr Wayne W. Dyer

Nie wystarczy być przyjacielskim. Trzeba być przyjacielem.
Charlotte Cody

Wszyscy powinniśmy przynajmniej raz w życiu dostać owację na stojąco, bo przecież każdy z nas zwycięża ten świat.
August Pullman


Ocena: 10/10

Komentarze

  1. Chcę przeczytać tę książkę, a potem obejrzeć film. Mam nadzieję, że niedługo mi się to uda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorwałam ją ostatnio w biedronce, czeka na półce :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Twoją opinią. Od tej książki bije prawdziwe ciepło. Warto ją przeczytać :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Planowałam przeczytać tę książkę i potem obejrzeć film, ale z braku czasu skończyło się na samym filmie. Podobał mi się bardzo, choć z pewnością to nie to samo, co czytać i przeżywać historię z samymi bohaterami. :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    gabibooknerd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty