Slammed (Pułapka uczuć) - Colleen Hoover
Tytuł: Slammed (wcześniejsze wydanie: Pułapka uczuć)
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: YA!
Obok historii przedstawionej w "Slammed" nie sposób przejść obojętnie. Autorka dostarcza czytelnikom wiele emocji, refleksji i wzruszeń. Podobało mi się w tej książce to, że nie miałam do czynienia ze zwykłym, tanim romansidłem czy też klasycznym, cukierkowym love story. Layken i Will pokazali, że życie nie jest usłane płatkami róż, że trzeba nauczyć się zwalczać wszelkie trudności oraz żyć ze stratą i cierpieniem. Dzięki temu, mogłam w nich odnaleźć siebie i problemy, z którymi mierzę się na co dzień. Autorka znowu mnie zachwyciła opisując historię chwytającą za serce. Co więcej, książkę przeczytałam w jeden dzień (nie mogłam się oderwać), a mimo to nie uważam, aby była zbyt prosta w odbiorze. Wręcz przeciwnie, "Slammed" to połączenie lekkiego języka z mocnym przekazem i za to ogromny plus.
Czy "Slammed" jest więc powieścią o miłości? Tak, ale nie tylko o miłości pomiędzy zakochanymi w sobie osobami. Ważne są bowiem jeszcze inne relacje - między matką a córką, młodszym a starszym bratem, przyjaciółkami.
Z niecierpliwością czekam na wolną chwilę, kiedy będę mogła sięgnąć po kolejną część cyklu :)
Ocena: 8,5/10
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: YA!
O twórczości Colleen Hoover dowiedziałam się stosunkowo niedawno, bo w grudniu 2017 roku. Moja przyjaciółka kazała mi (naprawdę) przeczytać "It ends with us", gdyż uważała, że jest to rewelacyjna książka. Miała oczywiście rację. Od tamtej pory postawiłam sobie za cel przeczytanie wszystkich książek Colleen Hoover. Kiedy Wydawnictwo YA! zdecydowało się na nowe wydanie serii o Layken i Willu, nie mogłam przejść obojętnie obok tak przepięknych i przesłodkich okładek. Trylogia trafiła na moją półkę, a ja zabrałam się za "Slammed", czyli w dawnym wydaniu "Pułapkę uczuć".
Layken i Will to bohaterowie, którzy nie mają w życiu łatwo. Mimo młodego wieku, przeszli zdecydowanie za dużo. Layken straciła ojca i musiała się przeprowadzić wraz z mamą i bratem z Teksasu do odległego Michigan. Will natomiast, na skutek tragicznej śmierci rodziców, musiał zmienić całe swoje życie i zająć się młodszym bratem. Rodziny Layken (Cohen) i Willa (Cooper) szybko się zaprzyjaźnią, a młodsi bracia głównych bohaterów staną się najlepszymi przyjaciółmi. Również Layken i Will mocno się do siebie zbliżą. Nie jest to jednak takie piękne i proste jak mogłoby się wydawać...
Obok historii przedstawionej w "Slammed" nie sposób przejść obojętnie. Autorka dostarcza czytelnikom wiele emocji, refleksji i wzruszeń. Podobało mi się w tej książce to, że nie miałam do czynienia ze zwykłym, tanim romansidłem czy też klasycznym, cukierkowym love story. Layken i Will pokazali, że życie nie jest usłane płatkami róż, że trzeba nauczyć się zwalczać wszelkie trudności oraz żyć ze stratą i cierpieniem. Dzięki temu, mogłam w nich odnaleźć siebie i problemy, z którymi mierzę się na co dzień. Autorka znowu mnie zachwyciła opisując historię chwytającą za serce. Co więcej, książkę przeczytałam w jeden dzień (nie mogłam się oderwać), a mimo to nie uważam, aby była zbyt prosta w odbiorze. Wręcz przeciwnie, "Slammed" to połączenie lekkiego języka z mocnym przekazem i za to ogromny plus.
Nogi się pode mną uginają.
Opadam na kanapę, chowam twarz w dłoniach i zaczynam płakać.
To niesamowite, jak wiele łez jest w stanie wypłakać jedna osoba.
Pewnej nocy po śmierci taty tak bardzo płakałam, że zaczęła mnie ogarniać paranoja, że może uszkodzę sobie oczy, więc to sprawdziłam.
W wyszukiwarce wpisałam: Czy można płakać za dużo?
Okazuje się, że każdy wreszcie zasypia, żeby ciało miało czas na odpoczynek.
A więc nie - nie można płakać za dużo.
Czy "Slammed" jest więc powieścią o miłości? Tak, ale nie tylko o miłości pomiędzy zakochanymi w sobie osobami. Ważne są bowiem jeszcze inne relacje - między matką a córką, młodszym a starszym bratem, przyjaciółkami.
Z niecierpliwością czekam na wolną chwilę, kiedy będę mogła sięgnąć po kolejną część cyklu :)
Ocena: 8,5/10
Nie czytałam jeszcze tej serii ale jest ona na liście książek które muszę w tym roku przeczytać :) pozdrawiam cieplutko :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńUwielbiam Colleen Hoover , tej serii jeszcze nie miałam okazji czytać, ale już nie mogę się doczekać, aż zagości na mojej półce. A "It ends with us" to jak dotychczas moja ulubiona książka autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Natalia
bookinoman.blogspot.com
Myślę, że Ci się spodoba! :)
UsuńDo tej pory czytałam tylko Confess i niby mi się podobało ale miałam wrażenie, że czegoś mi brakuje. Nie wiem do końca czy pisarstwo Hoover to moja bajka. Jednak pewnie z ciekawości kiedyś sięgnę po tę serię by sprawdzić czy w końcu zaiskrzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ewa z www.mybooksandpoetry.blogspot.com
"Maybe Someday" i "It Ends With Us" uwielbiam. ♥♥ "Hopeless" też bardzo mi się podobało, ale "Pułapka uczuć" mnie rozczarowała. ;(
OdpowiedzUsuńJools and her books
Uwielbiam wszystkie książki Colleen a nie czytałam tej serii, muszę to w końcu zmienić! :)
OdpowiedzUsuńZostaje na dłużej i pozdrawiam :)
Grovebooks