Wszystko przed nami - Samantha Young

Tytuł: Wszystko przed nami
Autor: Samantha Young
Wydawnictwo: Burda Książki


Lubicie historie o miłości? Ja bardzo. Nie lubię jednak, gdy wszystko jest przerysowane, nad wyraz słodkie i wręcz niemożliwe do spełnienia. Na szczęście "Wszystko przed nami" jest inne. Prawdziwe.



Nora, główna bohaterka i narratorka książki, mimo bardzo młodego wieku, przeszła w swoim życiu o wiele za dużo. Śmierć przyjaciółki, choroba ojca, odtrącenie matki, brak możliwości spełnienia marzeń. Czy nie jest to deprymujące? Nic dziwnego więc, że Nora, mając niepowtarzalną szansę na ucieczkę z kraju, robi to i przenosi się z USA do malowniczej Szkocji. Tam, po kilku latach poznaje Aidana Lennosa, niesamowicie przystojnego Szkota. Tę dwójkę połączy nie tylko namiętność, ale i bolesne doświadczenia z przeszłości. Czy taki związek może się udać? Szczególnie gdy miłość zamieni się w gniew?

"Wszystko przed nami" to nie jest klasyczna historia o miłości. Książka porusza wiele trudnych tematów, z którymi każdy z czytelników może się spotkać w prawdziwym życiu. Mamy tu do czynienia z bólem, lękiem, stratą i walką, nie tyle o innych, ale przede wszystkim o samego siebie. Miłość i uczucia jej towarzyszące są w lekturze przedstawione w sposób realistyczny i dosadny. Miłość to nie tylko motyle w brzuchu, wielka namiętność i życie usłane różami. Miłość to nieustanna walka o drugą osobę, umiejętność dokonywania odpowiednich wyborów, odwaga w wyrażaniu swoich uczuć i chęć stałego polepszania się. Autorka potrafiła to wszystko pokazać na nieco ponad 400 stronach powieści, choć i 1000 czasem mogłoby nie wystarczyć.

Kiedy kogoś kochasz, chcesz go chronić przed okrucieństwem świata. 
Ale nie zawsze jest to możliwe. 
Trzeba się z tym pogodzić.

Większość fabuły kręci się wokół Nory oraz Aidana. Nora to niezwykle ciekawie zarysowana postać, łącząca w sobie cechy pozytywne, które sama chciałabym mieć, z tymi negatywnymi. Dzięki temu Nora była autentyczna i mogłam w niej znaleźć siebie. Podobało mi się, że nie była wyidealizowana, że mogłam być na nią zła, że czasem chciałam wejść do książki i jej nawtykać. Uważam, że wywołanie takich emocji u mnie jako czytelnika sprawiło, że przeżywałam tę książkę bardziej jak własną historię niż wymyśloną opowieść.

Postać Aidana była również interesująca, chociaż dla mnie za bardzo schematyczna. W wielu książkach pojawiał się już motyw super przystojnego ciacha, który pod skorupą twardziela skrywał wielkie serce. Co prawda, sposób w jaki Autorka przedstawiła losy Aidana był intrygujący, to jednak, moim zdaniem, bohater ten mógł być bardziej nietuzinkowy. 

Oprócz Nory i Aidana, Autorka wykreowała wiele innych postaci, z których każda wniosła coś do stworzonej historii. Mnie najbardziej urzekła słodka, mała Sylvie, która pokazała, że potrafi być bardziej dojrzała niż niejeden dorosły :). Pokochałam ją całym sercem!

Podsumowując, "Wszystko przed nami" to powieść, którą zdecydowanie polecam. Książka jest napisana łatwym, przyjemnym językiem, co sprawiło, że pochłonęłam ją w dwa wieczory. Nie jest to może najbardziej ambitna lektura z jaką miałam do czynienia, jednak czy czasem nie warto przeczytać czegoś lżejszego? :)

Ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję Burda Książki! :)




Komentarze

  1. Bardzo ciekawa recenzja. Czytałam dwie książki Samanthy Young więc na pewno przeczytam tę książkę :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja czytałam tylko tę książkę, ale z pewnością sięgnę po pozostałe! :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. This book made a strong impression on me dear keep posting..

    https://clicknorder.pk online shopping in pakistan

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka jest cudowna! Sama jestem na etapie czytania jej i jestem nią zachwycona, uwielbiam takiego rodzaju historię. Bardzo dobra recenzja, dobrze napisana. W ogóle piękny blog, dodaję Cię do obserwowanych.


    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/powrot-do-domu-allan-stratton.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa ❤ Koniecznie daj znać co sądzisz o zakończeniu :)

      Usuń
  4. Mi też bardzo się podobała. Zresztą lubię wszystkie książki autorki, ale uważam, że ta jest najlepsza:)
    https://slonecznastronazycia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty