Zapytaj astronautę - Tim Peake
Tytuł: Zapytaj astronautę
Autor: Tim Peake
Wydawnictwo: Kobiece
Wszechświat. Zawsze mnie fascynował. Jak byłam małą dziewczynką uczęszczającą na pierwsze lekcje przyrody, to uwielbiałam słuchać o planetach, gwiazdach i podróżach w kosmos. Gdy mój młodszy brat zaczął oglądać szereg programów na temat astronomii, astronautyki (tak, to nie jest to samo), często siadałam z nim i słuchałam z rosnącą wciąż ekscytacją. Zastanawiałam się wówczas jak to jest polecieć w kosmos, nie mogłam zrozumieć, że wszechświat się nie kończy i marzyłam o tym, by zobaczyć Ziemię "z góry" (w sumie nadal o tym marzę) :). Jedyne czego mi brakowało we wszystkich audycjach to takiego praktycznego podejścia do sprawy. Mój brat zaznajomiony z pojęciami naukowymi, fizyką i astronomią, rozumiał wszystko doskonale. Dla mnie, niestety, było to zbyt trudne. Kiedy zobaczyłam więc, że powstała książka "Zapytaj astronautę", w której Tim Peake odpowiada na wszystkie "przyziemne" pytania dotyczące kosmosu, byłam zachwycona. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę lekturę. :)
Zacznę od przybliżenia sylwetki Autora. Tim Peake to brytyjski pilot i astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej. W 2016 roku ukończył misję Principia, w trakcie której przez pół roku (jako pierwszy z Wielkiej Brytanii) pracował na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) Ekspedycji 46/47. Podczas pracy na ISS, odbył spacer kosmiczny. Od lat jest ambasadorem brytyjskiej nauki i kariery w przestrzeni kosmicznej. Prywatnie, szczęśliwy mąż i ojciec dwóch synów. Pasjonat triathlonu i wspinaczki.
Skąd pomysł na powstanie "Zapytaj astronautę"? Po powrocie z ISS, wielu internautów zaczęło pytać Autora o jego wrażenia z podróży, o to jak wygląda stacja kosmiczna, jak się tam żyje. Używano wówczas specjalnego hashtagu #askanastronaut. Tim Peake postanowił zebrać otrzymane pytania, dodał trochę od siebie i tak powstała książka :). Oprócz pytań i odpowiedzi, Autor dołączył do lektury wiele wykresów, obrazków i zdjęć. Dzięki temu, pewne kwestie można sobie nie tylko wyobrazić, ale również zobaczyć!
Książka podzielona jest na kilka sekcji, które ułożone są chronologicznie. Zaczynamy od startu, szkolenia i życia na ISS, a kończymy na spacerach kosmicznych i powrocie na Ziemię. Bardzo podobało mi się to ułożenie, gdyż przez to książka była spójna i nic się nie mieszało :). Jeśli chodzi o mnie, to interesowały mnie wszystkie rozdziały, lecz rozumiem, że nie każdy będzie zachwycony technicznymi danymi dotyczącymi rakiety Sojuz czy też wyliczeniami prędkości. Moim zdaniem, najbardziej "szałowym" punktem jest opis życia na ISS. Autor opowiada skąd czerpie się wodę, czy można napić się herbaty oraz jakie pokarmy mogą ze sobą zabrać astronauci. Co dodaje uroku, Autor prezentuje treści z nutką humoru i uśmiechu. Wydaje mi się, że dzięki temu czas przy książce upływa bardzo przyjemnie.
Co mnie najbardziej zaskoczyło? Wielkość ISS. Kto by pomyślał, że jest tak duża jak boisko piłkarskie. I to lata nam na głową? :D Nie ukrywam też, że bardzo zazdrościłam Autorowi, kiedy opisywał miejsca na Ziemi, które widział z kosmosu (też bym chciała). Z drugiej strony, gdy wskazywał na niektóre zagrożenia... oj czy na pewno bym tam poleciała?
Pod skafandrem nosimy pieluchę, kalesony
i podkoszulkę z długim rękawem, a na to zakładamy odzież LCVG...
Nie jest to może tak seksowne, jak damskie szorty i top bez rękawów,
ale znacznie bardziej praktyczne.
Czy polecam "Zapytaj astronautę"? Tak, tak i zdecydowanie tak! To książka, którą może przeczytać każdy: i duży, i mały. Myślę, że każdy znajdzie tam odpowiedzi na nurtujące go pytania i odkryje coś, o czym kompletnie nie miał pojęcia. I na koniec najważniejsze: chcecie wiedzieć czy w kosmosie jest WiFi? To biegnijcie po książkę! Raz, dwa :)
Ocena: 8,5/10
Za egzemplarz dziękuję Agencji Business & Culture!
Niesamowicie mnie ta ksiąźka ciekawi. Sama bardzo chciałabym kiedyś poleciec w kosmos i zastanawiam się, jak to by było. Ta książka mogłaby mi dać jako taki obraz życia w przestworzach <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
Oj tak, zdecydowanie! :)
UsuńMnie również zaciekawiła ta książka. Jak będę robiła książkowe zakupy z pewnością trafi do mojego koszyczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też mnie zszokowała wielkość ISS :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ver-reads.blogspot.com